Sezon 2013

W sezonie 2013 reprezentowałem barwy Gomola Trans Airco trzeci rok z rzędu. W tym czasie poświęciłem się kolarstwu odrobinę mocniej – rozpocząłem współpracę z trenerem (Daniel Paszek – Cyclo Trener), solidnie przepracowałem zimę i spędziłem rewelacyjne 2 tygodnie w lutym w Hiszpanii budując bazę wytrzymałościową. Efekty może nie były zniewalające, jednak progres dyspozycji kolejny rok z rzędu był zauważalny. W sezonie skupiłem się na dwóch cyklach maratonów (MTB Cross Maraton oraz MTB Marathon), w których rywalizowałem na najdłuższych dystansach. O ile w pierwszym z nich ponownie wygrałem klasyfikację generalną, o tyle w drugim musiałem zadowolić się drugim miejscem w kategorii wiekowej i trzecim OPEN. Niewątpliwie na miano wyścigu roku zasługuje Wyszehradzki Rajd Kolarski z Budapesztu do Krakowa (533 km). Emocji i wspomnień związanych z tym wyścigiem nie można porównać z niczym innym (moją relację można przeczytać tutaj). Moim marzeniem było zwycięstwo, wystarczyło tylko i aż na czwarte miejsce, z którego jestem jak najbardziej dumny. Oprócz tego ważne były dla mnie zwycięstwa w Łagowie i Nowinach w ramach MTB Cross Maraton. Niestety w cyklu MTB Marathon szczęście zdecydowanie mi nie dopisywało, jednak bardzo pozytywnie wspominam drugie miejsce OPEN w Karpaczu i trzecie w Piwnicznej. Wygrałem również wszystkie cztery etapy i klasyfikację końcową Świętokrzyskiego Maratonu Etapowego w Łagowie. Na rok 2013 wyrobiłem po raz pierwszy licencję PZKol i wystartowałem w Mistrzostwach Polski XCO oraz XCM, jednak bez większych sukcesów. Warto również odnotować pierwsze jesienne starty w wyścigach przełajowych, które umożliwiła mi Grupa Kolarska Gliwice.